<< |  >>
#64 Dodano: 06-05-2009 05:04. Głosów: 978
Rano, po nocy spędzonej na kodowaniu, programista schodzi na śniadanie. Wkurzony jakiś. Żona go pyta:
- Co kochanie, program się zawieszał?
- Nie.
- To może działał powoli?
- Nie, zapier#$%$ł jak mały motorek.
- To co się stało?
- Zdrzemnąłem się na backspace.
<< |  >>