<< |  >>
#107 Dodano: 12-05-2009 07:01. Głosów: 842
Matematyk i fizyk dostali po desce z dwoma wbitymi gwoździami tak, że jeden jest wbity do końca, a drugi trochę wystaje. Poproszono ich by je wyciągnęli.
Fizyk zadumał się, zastosował dźwignię i już pierwszego gwoździa nie ma, z drugim też jakoś się wymęczył. Matematyk spojrzawszy na deskę po chwili zadumy stwierdził:
- hmm... przypadek z gwoździem wbitym do końca jest ciekawszy.
I zajął się tym przypadkiem ... Po długich męczarniach udało mu się wyciągnąć gwóźdź wbity do końca, został więc ten nie dobity. Patrzy... myśli...
- hmm... a ten przypadek możemy sprowadzić do rozwiązywanego uprzednio problemu.
I wbił gwóźdź do końca...
<< |  >>